Czyli jak w Lab360 codziennie wyciskamy więcej z kampanii, niż Google z Twojej karty:)
W Lab360 nie wierzymy w przeciętność. A już na pewno nie w performance marketing bez duszy. Bo jak coś ma działać na ludzi, to musi wyglądać, brzmieć i klikać lepiej niż u konkurencji. I tak powstał nasz firmowy miks: niestandardowy creative design + uczciwy, analityczny performance marketing. A jeśli chcesz dowód? Proszę bardzo.
Poznaj kulisy jednej z naszych ulubionych kampanii – czyli jak realizujemy od miesięcy 40+ jakościowych leadów dziennie dla dewelopera premium. Opowiada Olena, nasza ekspertka od cyfrowych cudów.
Case study by Olenka: 40+ leadów dziennie – krok po kroku.
Pozyskiwanie jakościowych leadów w branży nieruchomości to gra dla cierpliwych. I dla tych, którzy wiedzą, że sam „ładny baner” to za mało. W naszym przypadku zaczęliśmy od zera – bez danych, bez piksela, bez historii konta. Po kilku miesiącach osiągnęliśmy jednak wynik, który dziś jest benchmarkiem niejednej agencji. Oto jak:
Punkt wyjścia.
Na początku wybraliśmy jeden główny plan kampanii. Po kilkunastu dniach okazało się, że niektóre formaty są jak balkon bez drzwi – niby są, ale nie da się ich sensownie wykorzystać. Szybko więc przenieśliśmy budżet na działania, które dawały pierwsze efekty. Pierwszy miesiąc? Mało leadów. Ale to był test, nie porażka. W drugim miesiącu – eksplozja formularzy. Tyle że… połowa z nich to były boty z kampanii Meta. Cóż, Meta nas olała, więc zrobiliśmy to po swojemu. Od trzeciego miesiąca – zero botów, 100% jakości.
Nasza strategia.
1. Segmentacja grup docelowych
Nie wrzucamy wszystkich do jednego lejka. Zdefiniowaliśmy:
-
inwestorów szukających lokaty kapitału,
-
młode rodziny,
-
osoby niezdecydowane, które potrzebują „marketingowego szturchnięcia”.
Dla każdej z grup stworzyliśmy osobną komunikację i osobne zestawy reklam.
2. Multikanałowe podejście.
Działaliśmy równolegle na Google i Meta (Facebook + Instagram), z wyraźnym podziałem na lokalizacje i inwestycje.
W kampaniach uwzględniliśmy:
-
Search (dla tych, co już szukają),
-
Performance Max (dla tych, co nie wiedzą, że szukają),
-
Remarketing (dla tych, co się wahają),
-
Demand Gen (dla tych, co scrollują).
3. Testy A/B wszystkiego, co się da.
Testowaliśmy każdy element:
-
nagłówki,
-
grafiki,
-
długość formularza,
-
wezwania do działania.
Działało? Zostawało. Nie działało? Out.
4. Cotygodniowa optymalizacja.
Żadnych cudów. Tylko:
-
eliminacja słabych lokalizacji i grup,
-
przesunięcia budżetowe,
-
nacisk na remarketing,
-
analiza danych z Google Analytics i CRM klienta.
Efekty.
-
stały wzrost liczby leadów
-
CPL (koszt za leada) spada z tygodnia na tydzień
-
CTR (klikalność) w górę
-
jakość leadów coraz lepsza
Wnioski.
„Skuteczność to nie kwestia farta. To wynik setek drobnych decyzji, testów, i odwagi, by coś wyłączyć, zanim się wypali” – Olena, media performance wizard w Lab360
-
Precyzyjna segmentacja = większa skuteczność.
-
Multikanałowość = pełna kontrola nad lejkiem.
-
Testy i analiza = mniej przepalonego budżetu.
-
Optymalizacja = efekt skali bez zwiększania kosztów.
Podsumowanie
W Lab360 nie wierzymy w przypadek. Wierzymy w strategię, kreację z twistem i dane, które coś mówią. Performance marketing? Owszem. Ale tylko taki, który łączy ludzką ciekawość z maszynową precyzją. I jak się okazuje – działa.
Więc jeśli chcesz kampanii, która daje wyniki, a nie tylko zasięgi, to wiesz, gdzie nas szukać.
lab360.com.pl – nie serwujemy przeciętności.