„Suchotnik”, „Zmarszokiller” i „Wargator” mówią jedno: branding z jajem.

Witaj w agencji, która ma fioła. Na Twoją markę:)

W świecie, gdzie wszystko wygląda tak samo, my wolimy… nie.
Nie robimy tego, co trzeba. Robimy to, co się wyróżnia. Bo wiemy, że świat nie potrzebuje kolejnego nudnego logo ani strategii, którą można przewidzieć szybciej niż pointę w suchym dowcipie.

U nas branding to nie proces.
To impreza i tak od 12 lat.

Miksujemy strategie, rysujemy bez trzymanki, wymyślamy nazwy tak zabawne, że dział marketingu płacze ze śmiechu i wzruszenia jednocześnie. A wszystko po to, żeby Twoja marka żyła, oddychała i… robiła robotę.

„Suchotnik” dla suchej skóry? Jasne.
„Zmarszokiller”? Proszę bardzo.
„Wargator”? No przecież, że TAK.
My nie tylko projektujemy kosmetyki – my je opowiadamy.

Co robimy?

  • Strategia, która działa, bo nie jest z szablonu.

  • Design, który nie zlewa się z konkurencją.

  • Performance, który naprawdę przynosi wyniki.

  • I tonę śmiechu po drodze, bo bez tego nie da się pracować kreatywnie.

Dlaczego z nami?

Bo jesteśmy autentyczni, czasem niegrzeczni, zawsze szczerzy.
Bo nie robimy dla siebie – robimy dla marek, które mają odwagę być inne.
Bo wiemy, że na końcu dnia i tak chodzi o to, kto przyciągnie uwagę i kto zostanie zapamiętany.

Nie jesteśmy agencją „od wszystkiego”.
Jesteśmy agencją od tego, czego jeszcze nie było.

Bang!!! Gotów, by się wyróżnić?
Zostaw nudę innym. Wbijaj do nas – będzie intensywnie, kreatywnie i bez filtra. Jak w życiu.

Zostawiam brief – dobrego dnia – https://lab360.com.pl/wypelnij-brief/